Ślub na Mauritiusie – Aleksandra i Narzulla
Ślub na Mauritiusie – relacja ze ślubu Aleksandry i Narzulli
Aleksandra i Narzulla na miejsce zawarcia związku małżeńskiego wybrali właśnie Mauritius. Podczas tej doniosłej ceremonii Państwu Młodym towarzyszyła najbliższa rodzina. Oto ich relacja z tej niezwykłej podróży życia:
„Bardzo się cieszę, że zdecydowaliśmy się na wybór Państwa biura podróży do pomocy przy organizacji naszego wyjazdu oraz mającego miejsce podczas niego naszego ślubu. Doceniam pełen profesjonalizm przy załatwianiu wszystkich formalności w tak krótkim odstępie czasu.
Co do samego pobytu na wyspie, było tam przepięknie. Zostaliśmy serdecznie powitani przez pracowników. Sprawny i szybki przejazd do hotelu, gdzie czekali na nas moi rodzice, zrobił na mnie duże wrażenie. Ludzie pracujący na miejscu byli bardzo mili i pomocni. Otrzymaliśmy śliczny pokój znajdujący się na pierwszym piętrze z widokiem na ocean i plaże. Już zaczynam tęsknić za poranną kawą na balkonie w tym pięknym otoczeniu.
Przepiękny hotel, który z pewnością nie jest nowy, podobnie jak wszechobecna zieleń został otoczony troskliwą opieką. Wypróbowaliśmy wiele atrakcji dostępnych na terenie hotelu, tj.: sporty wodne, plaża, baseny, restauracje i bar. Codziennie kosztowaliśmy czegoś innego z szerokiego wachlarza przepysznego jedzenia. Z Panią Dorotą spotkaliśmy się w drugim dniu po naszym przylocie. Ta przemiła osoba opowiedziała nam o Mauritiusie i o tym jak będzie wyglądał Nasz pobyt oraz załatwianie formalności, a także zaproponowała nam zwiedzanie wyspy. Jeszcze tego samego dnia spotkaliśmy się z Heike (nasz wedding planner), z którą zaplanowaliśmy naszą skromną ślubną uroczystość do najdrobniejszego szczegółu. Heike jest urocza i doskonale wie jak uszczęśliwić przyszłych nowożeńców. Na dzień przed ślubem udaliśmy się do zaledwie dwóch urzędów w celu załatwienia wszelkich formalności. Pan kierowca nie odstępował nas na krok i w wolnych chwilach raczył nas ciekawostkami o wyspie. Cała procedura od chwili wyjazdu z hotelu do momentu przyjazdu trwała najwyżej 3 godziny.
Sam dzień ślubu pozbawiony był jakichkolwiek nerwów, gdyż każdy doskonale wiedział co ma zrobić, by wszystko odbyło się idealnie. Aż do południa wylegiwaliśmy się na plaży – wolni od poczucia, że za kilka godzin bierzemy ślub. Stało się tak prawdopodobnie dlatego, że nie musieliśmy się niczym martwić. Mieliśmy pewność, że wszystko zostało dopięte na ostatnie guzik – i okazało się, że słusznie. Fryzura i makijaż zostały przygotowane zgodnie z moim życzeniem, a pan fotograf idealnie je uchwycił.
Zarówno sama ceremonia, jak i muzyka oraz cała sceneria były piękne. Panowała luźna atmosfera, wzbogacana licznymi uśmiechami i żartami. Inni wczasowicze również robili nam zdjęcia, klaskali oraz gratulowali. Cieszy mnie fakt, że moi rodzice mogli być tam razem z nami w charakterze świadków. Po ceremonii odbyła się sesja fotograficzna, a następnie kolacja na plaży, gdzie wszystko również było idealne. Kolejnego dnia zjedliśmy na tarasie cudowne śniadanie. Nie potrafimy sobie wymarzyć lepszego początku naszego małżeństwa.
Potem dopiero zaczął się prawdziwy wypoczynek. Przez cały tydzień panowała piękna pogoda. Temperatura utrzymywała się na poziomie 26 stopni i skrzętnie korzystaliśmy z tego faktu. Cały tydzień był cudowny i nadejście dniu wyjazdu przyjęliśmy ze smutkiem. Powzięliśmy postanowienie, że wrócimy tam na naszą pierwszą rocznicę.”
Dziękujemy i pozdrawiamy
Aleksandra i Narzulla
Marzy Ci się podobna podróż poślubna?
Skontaktuj się z nami - pomożemy Ci ją zaplanować. Mamy w tym już 14 lat doświadczenia!+4822 614 0000 biuro@victoriatravel.pl wyślij zapytanie o ofertę